Korea Południowa ma swoje pięć minut w światowej popkulturze. Fani na całym świecie zachwycają się zespołami muzycznymi, aktorami z popularnych dram, gadżetami elektronicznymi, ale też kuchnią, modą, kosmetykami i wszystkim, co wpisuje się w szeroko pojęty styl życia. Przyznam, że hasło „Korea Południowa” do tej pory budziło we mnie głównie pozytywne skojarzenia, chociaż zdawałam sobie sprawę, że kraj ten trawią poważne problemy. Do najczęściej wymienianych należą duże rozwarstwienie społeczne, wysoki odsetek samobójstw, wyniszczający styl pracy, a także patriarchalna kultura, odciskająca piętno na życiu kobiet, które nie chcą poddać się tradycyjnym nakazom i zakazom. Właśnie to ostatnie zagadnienie jest tematem książki Anny Sawińskiej. Autorka rozmawiała z kobietami w różnym wieku, o odmiennej sytuacji rodzinnej i finansowej, dzięki czemu powstał interesujący i całkiem obszerny portret Koreanek z Południa.