13 października 2011

Miłość staropolska - Agnieszka Lisak


Wydawnictwo: Bellona
Liczba stron: 280

Jeżeli ktoś myśli, że dawną Polskę zamieszkiwali jedynie ludzie prawi, bogobojni i uczciwi, to czytając książkę Agnieszki Lisak może przeżyć duże zaskoczenie. Autorka charakteryzuje zwyczaje, tradycje i mentalność ludzi od średniowiecza aż po wiek XIX. Okazuje się, że nasi przodkowie poddawali się tym samym namiętnościom i uczuciom, co ludzie współcześni. Pragnęli zaznać miłości i przeżyć wiele lat u boku osoby, z którą mogliby dzielić myśli, marzenia i wszelkie troski. Książka skupia się głównie na postaciach władców i bogatych szlachciców, ale niektóre fragmenty opisują również życie chłopów i zwyczaje panujące na wsiach.

Miłość staropolska to rzetelna i przystępna dla każdego publikacja, charakteryzująca obyczaje i zachowania ówczesnych Polaków, dotyczące sfery uczuciowej. Z książki można dowiedzieć się jak wyglądała aranżacja małżeństwa przez rodziny młodych i do jak groteskowych sytuacji dochodziło, jeżeli świeżo poślubieni małżonkowie byli sobą rozczarowani. Ślub w wyższych sferach był bardzo ważnym wydarzeniem, które poprzedzały liczne kontrakty ustalające ilość majątku wnoszoną przez każdą ze stron. Nie miałam pojęcia, że takie przedślubne negocjacje mogły trwać nawet kilka miesięcy, a błaha sprzeczka często doprowadzała do zerwania rozmów i rezygnacji z małżeńskich planów. Autorka opisuje również, do jakich sposobów uciekano się żeby zainteresować swoją osobą potencjalnego partnera i wspomina jak nisko w hierarchii znajdowały się kobiety skazane na staropanieństwo. Zaskoczyło mnie również podejście wielu ówczesnych ludzi do kwestii posiadania dzieci. Ogromna śmiertelność wśród noworodków nie wynikała jedynie z niskiego poziomu higieny i niewiedzy medycznej, ale także z powodu zaniedbań rodziców. Jeżeli dzieci nie zostały obdarzone rodzicielską miłością, porzucano je lub celowo doprowadzano do ich śmierci. 

Jak już wspomniałam, w dawnej Polsce roiło się od skandali, wywołanych rzez nieobyczajne zachowania. Co więcej zazwyczaj wszelkie tajemnice alkowy wychodziły na światło dzienne za sprawą służących i parobków. Dotyczyło to głównie dworu, będącego miejscem plotek i intryg. Zachowanie pary królewskiej było szeroko komentowane przez szlachtę, a czasami nawet przez mieszkańców niemal całego kraju. I tak, powszechnie wyśmiewano się ze Stefana Batorego, który rzekomo bał się jedynie dwóch rzeczy – liberum veto oraz obcowania ze znacznie starszą małżonką Anną Jagiellonką. 

Agnieszka Lisak pokazuje różne oblicza staropolskiej miłości, przytaczając liczne anegdoty i ciekawostki, dotyczące konkretnych osób. Książka została uzupełniona także o reprodukcje obrazów przedstawiających opisywanych władców, pod którymi zamieszczono krótką charakterystykę ich niecodziennego zachowania. Uważam, że książka pani Lisak jest idealna dla tych, których nie interesują suche historyczne fakty, ale chcieliby poznać mentalność naszych przodków; dowiedzieć się jak dawniej traktowano sferę uczuciową; co było zachowaniem powszechnie akceptowalnym, a co uchodziło za lubieżne i niemoralne.
Dzięki temu tytułowi dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy, mogłam również spojrzeć na minione czasy z zupełnie innej perspektywy.

Ocena: 5 / 6

Egzemplarz recenzyjny otrzymałam dzięki uprzejmości portalu Sztukater oraz wydawnictwa Bellona.