26 lipca 2011

Zaopiekuj się moją mamą - Shin Kyung-Sook


Wydawnictwo: Kwiaty Orientu
Liczba stron: 176

Dla małego dziecka najważniejszą osobą jest matka. To ona zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa, chroni przed nieszczęściami i pokazuje świat. Jej obecność jest dla dziecka niezbędna w tych pierwszych latach życia. Później ta szczególna więź ulega przekształceniu, a często także rozluźnieniu. Kobieta, która dla małego człowieka stanowiła centrum świata, nagle staje się mniej ważna, niepotrzebna, wykluczona, gdy dziecko dorasta i jest już samodzielne. Po kilkunastu latach okazuje się, że przywiązanie i miłość do rodzicielki zanikają, a ich miejsce zajmują niecierpliwość, obojętność lub po prostu poczucie obowiązku. Dopiero kryzysowe sytuacje uświadamiają dorosłemu już dziecku jak bardzo oddaliło się od matki i jak niewiele wie o jej życiu.

Przed takim postępowaniem przestrzega Shin Kyung-Sook opowiadając o pewnej koreańskiej rodzinie, która zaczyna cenić matkę dopiero, gdy ta znika. Kobieta całe życie spędziła na wsi; nieliczne wizyty w mieście spowodowane były chęcią odwiedzenia czworga dorosłych już dzieci, które zamieszkały w Seulu, z dala od rodzinnej wioski. Podczas jednej z takich podróży do stolicy Park So-nyo gubi się na stacji metra. W jednej chwili idzie, tuż za swym mężem, do odpowiedniego wagonu, a w następnej znika, przepada bez śladu. Nikt nie ma pojęcia, dokąd mogła pójść, ponieważ wszyscy członkowie rodziny zdają sobie sprawę, że bohaterka nie potrafiłaby odnaleźć się w tak dużym mieście. Dzieci drukują ulotki, informujące o jej zaginięciu, przeszukują każdą dzielnicę, nawet wyznaczają nagrodę dla tego, kto wskaże miejsce pobytu Park So-nyo. Podczas tych działań każde z osobna uświadamia sobie, co zrobiło źle, doprowadzając do zaniku więzi z matką.

Zaopiekuj się moją mamą to piękna i spokojna opowieść o ludzkich uczuciach, w której wartką akcję zastępują wspomnienia i rozważania o przeszłości. Książka podzielona jest na kilka części, w każdej z nich wydarzenia ukazane są z perspektywy innego członka rodziny - najstarszej córki, najstarszego syna, ojca i wreszcie zaginionej matki. Bardzo podoba mi się sposób narracji zastosowany przez Shin. Jest to raczej nietypowy zabieg, ponieważ narrator przez większą część powieści zwraca się bezpośrednio do bohaterów. Przemawia do córki Chi-hon czy też syna Hyong-chola, opowiadając, co robili w czasie, gdy ich matka samotnie błąkała się po ogromnym mieście. Dzięki takiemu rozwiązaniu czułam się jakby ta historia była kierowana nie do bohaterów książki, ale do czytelnika, do mnie samej. 

 
Książka Shin Kyung-Sook to uniwersalna opowieść o poświęceniu, uczuciach i trudach codzienności. Zaginiona matka robiła wszystko, aby jej dzieci mogły zdobyć wykształcenie i dzięki temu wiodły dużo łatwiejsze życie. Egzystencja tej kobiety nastawiona była na pomoc najbliższym. Bez słowa skargi wykonywała ciężką pracę w polu, gotowała i opiekowała się domem. Gdy wszystkie dzieci dorosły, każda ich wizyta w rodzinnych stronach była przez matkę traktowana jak święto. Niestety z biegiem czasu Park So-nyo przestała być potrzebna. Ukochane dzieci zajęte swoimi sprawami zapomniały jak wiele radości mogą sprawić matce, a mąż nigdy nie docenił poświęcenia kobiety i jej wkładu w utrzymanie rodziny. Dopiero, gdy bohaterka znika, najbliżsi krok po kroku przypominają sobie przeróżne wydarzenia z przeszłości, i zaczynają rozumieć jak bardzo zaniedbali tak ważną osobę w ich życiu.

Od pierwszej strony zainteresowała mnie ta opowieść, będąca historią oryginalną i zmuszającą do refleksji. Traktuję ją, jako swego rodzaju przypowieść, zmuszającą do innego spojrzenia na własne postępowanie. Zaopiekuj się moją mamą to wartościowa książka, którą z czystym sumieniem mogę każdemu polecić. Zarówno historia jak i styl, jakim posłużyła się autorka bardzo przypadły mi do gustu, dlatego z niecierpliwością czekam aż w Polsce ukażą się inne dzieła Sin.

Ocena: 6 / 6
Egzemplarz recenzyjny otrzymałam dzięki uprzejmości portalu Sztukater i wydawnictwa Kwiaty Orientu