12 stycznia 2025

Gwiazdka z duchami. Antologia opowiadań grozy

 

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 623
Polska premiera: 2021

W sezonie zimowo-świątecznym często mam ochotę na lekturę klasycznych tekstów grozy. Czytałam już zbiory opowiadań takie jak Wigilia pełna duchów oraz Sezon duchów. Osiem upiornych opowieści na długie zimowe noce, więc wiedziałam czego się mniej więcej spodziewać. Gwiazdka z duchami to kolejna antologia, w której znajdują się zarówno krótkie, jak i całkiem obszerne opowiadania autorów dotąd mi nieznanych. Co ciekawe pisarki takie jak Margaret Oliphant, Charlotte Riddell (J.H. Riddell) czy Ellen Wood (Mrs Henry Wood) były w swoim czasie poczytnymi autorkami, więc tym bardziej cieszę się, że poznałam wycinek ich twórczości. Spodziewałam się, że pomimo tytułu książki, akcja opowiadań nie będzie toczyć się w czasie świąt Bożego Narodzenia i miałam rację. Szkoda, że wydawnictwo Zysk tak konsekwentnie wprowadza czytelników w błąd, ale to już obserwacja na inną dyskusję.

Wiktoriańskie opowiadania niesamowite rządzą się swoimi prawami. W myśl dzisiejszych wyznaczników gatunkowych bardzo mało w nich elementów budzących lęk, ale mnie to zupełnie nie przeszkadza. Opowieści o udręczonych duszach, zjawach nawiedzających domostwo czy tajemniczych chorobach nękających niewdzięcznych członków rodziny, mocno trącą myszką, ale na tym polega ich urok. Większość zamieszczonych w antologii tekstów jest nieco przegadana oraz przewidywalna jak na dzisiejsze standardy, dlatego na pewno nie każdemu przypadną do gustu. Mamy zazwyczaj długi wstęp, z którego dowiadujemy się, że ktoś nam daną historię opowiada. Albo jest to naoczny świadek niesamowitych wydarzeń, albo bliski kogoś, kto przeżył coś strasznego, albo osoba mająca dostęp do pamiętników, w których wszystko zostało dokładnie opisane. Oprócz tego prawie wszystkie opowiadania zawierają dość rozbudowany wątek romantyczny z raczej nieszczęśliwym zakończeniem. Fatalne zauroczenie, nieodwzajemnione uczucie, zdrada prowadzą do tragicznych wydarzeń, które odciskają piętno na bohaterach.

Z ciekawością odebrałam także wątki wskazujące na realia życia w tamtych czasach. W wyższych sferach wolny czas poświęca się na częste spotkania towarzyskie, grę w karty, seanse spirytystyczne, proszone obiady i tym podobne. Kłopoty finansowe często spędzają sen z powiek bohaterom, ale nie na tyle, by poszukali jakiegoś płatnego zajęcia. Szczególnie widać to w opowiadaniu Bolesna historia. Opowieść Feathersona, w którym wątek pieniędzy jest szczególnie istotny. Dwie siostry prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, żyjąc z określonej kwoty wypłacanej im po zmarłej ciotce. Nie jest to duża suma pieniędzy, więc obie damy muszą rozsądnie planować wydatki, a czasem nawet zadłużają się w sklepach, ale żadnej nie przyjdzie do głowy, żeby poszukać pracy, mimo że inne panie dorabiają jako nauczycielki lub guwernantki.

Jak to w przypadku zbiorów opowiadań bywa Gwiazdka z duchami zawiera lepsze i gorsze teksty. Do tych ciekawszych i lepiej napisanych zaliczam opowiadania autorstwa wymienionych w pierwszym akapicie pisarek, natomiast zdecydowanie słabiej prezentują się historie napisane przez Romana Zmorskiego i Zygmunta Krasińskiego. Nie mam pojęcia, dlaczego znalazły się w ogóle w tym zbiorze, ponieważ są to bardzo krótkie nowele, bardziej pasujące do antologii o ludowych podaniach niż zbioru wiktoriańskich historii o duchach. Mimo tego nie żałuję lektury, a książkę polecam amatorom klasycznych tekstów grozy.

Ocena: 3 / 6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz