23 kwietnia 2011

Pamiętnik - Nicholas Sparks


Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 208

O książkach Nicholasa Sparksa słyszałam wielokrotnie, pojawiały się opinie, że to jeden z najpiękniej piszących o miłości twórca lub przeciwnie – kreator tandety i banału. Postanowiłam wreszcie przekonać się, o co tyle szumu i sięgnęłam po Pamiętnik. Książka opowiada historię niezwykłej miłości pomiędzy Noahem a Allie. Poznali się, jako nastolatkowie, zakochali w sobie i obiecali, że nigdy nie zapomną łączącego ich uczucia. Niestety rodzice dziewczyny nie zaaprobowali tego związku i zakochani zostali rozdzieleni na kilkanaście lat. Gdy spotykają się ponownie, już jako dorośli ludzie, muszą zdecydować czy miłość przetrwała i czy naprawdę są sobie pisani. 

Muszę przyznać, że miałam mieszane odczucia, co do tej powieści. Początkowo bardzo trudno było mi poddać się fabule i wczuć w losy bohaterów. Przeszkadzały mi opisy wypraw nad rzekę czy też innych, zwyczajnych czynności, które niewiele wnosiły do rozwoju akcji. Dodatkowo czasami odnosiłam wrażenie, że Sparks niepotrzebnie sili się na patetyczne zapewnienia o miłości, drażniąc mnie lekko, tym lukrowanym obrazem Allie i Noaha. Jednak w połowie książki moje nastawienie uległo zmianie. Uwierzyłam autorowi, że uczucie łączące te postaci jest szczere i prawdziwe.  Ponadto zaczęłam kibicować bohaterom, rozumieć ich postawę i trudności z podjęciem ostatecznej decyzji. Nie wiem, czym spowodowany był ten zwrot emocji przy czytaniu Pamiętnika, ale końcowe stronice nie pozwalały oderwać się od poznawanej historii, łagodząc niezbyt udane pierwsze wrażenie.

Pamietnik koncentruje się jedynie na historii miłosnej postaci, nie wplatając żadnych dodatkowych wątków. Z jednej strony jest to zabieg, pozwalający w całości skupić się na parze głównych bohaterów; poznać ich charaktery, zwyczaje i poglądy. Z drugiej jednak, brak innych ważnych postaci sprawia, że powieść momentami jest dość nużąca i przewidywalna. Podobnie rzecz ma się z językiem, który jest bardzo poetycki i choć pięknie opisuje miłość, jako najważniejsze uczucie w życiu człowieka, to czasami ta wzniosłość w opisach, i wygłaszanych przez bohaterów kwestiach przeszkadza. Dużą rolę w tej książce odgrywa także poezja, Noah uwielbia ją czytać i recytować. Dla Allie nie ma nic cudowniejszego niż wieczór spędzony na słuchaniu głosu ukochanego.

Pierwsze spotkanie ze Sparksem uważam za dość udane. Myślę, że już wiem, czego mogę spodziewać się po innych jego książkach i z pewnością zapoznam się z nimi w niedalekiej przyszłości. Sięgając po twórczość tego autora dobrze jest nastawić się na pewną konwencję, czyli opis wyidealizowanej, trochę oderwanej od rzeczywistości, ale bardzo pięknej i wzruszającej historii. Uważam, że nastrój czytającego ma bardzo duży wpływ na odbiór tej powieści i może zaważyć o jej ocenie. 

Ocena: 4 / 6