Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 288
Odnoszę wrażenie, że
twórczość Katarzyny Michalak ma tyle samo zwolenniczek, co przeciwniczek.
Nieprzypadkowo używam formy żeńskiej, ponieważ trudno mi sobie wyobrazić, by
Panowie chętnie sięgali po historie z serii owocowej czy też słonecznej,
chociaż nie pochwalam dzielenia książek, filmów czy gier na damskie i
męskie. Czytając różne recenzje powieści Pani Michalak często czułam dyskomfort
spowodowany tym, że nie mogę zabrać głosu w licznych, czasami burzliwych
dyskusjach, ponieważ poznałam jedynie jedną jej książkę, co stanowi raczej
marną podstawę do formułowania wniosków. Tym rodzynkiem była pierwsza część
cyklu Sklepik z niespodzianką, którą
recenzowałam w lipcu 2011 roku. Wiem, że ponad dwa lata przerwy to zadziwiająco
długi okres czasu jak na doczytywanie serii, ale w myśl powiedzenia, że lepiej
późno niż wcale, parę dni temu wreszcie sięgnęłam po kontynuację.
Na początku byłam lekko
zdezorientowana, ponieważ opowieść zaczyna się dokładnie w momencie, w którym
została zarzucona w pierwszej części. Tak długa przerwa zatarła nieco w mojej
pamięci szczegóły, ale na szczęście szybko odtworzyłam sobie najważniejsze
wątki, a wśród nich szokujące wkroczenie na scenę Anny Potockiej. W Pogodnej aż
roi się od intryg, skrywanych tajemnic i pretensji. Tym razem przyjaźń głównych
bohaterek zostaje wystawiona na próbę, ponieważ niemal każda z nich ukrywa coś
przed koleżankami. Bogusia nie może pogodzić się z nagłym powrotem żony
Wiktora, w którym zdążyła zakochać się bez pamięci. Miejscowa piękność o imieniu
Konstancja zmaga się z niechcianą ciążą i nieodpowiedzialnym ojcem dziecka.
Lidka zaczyna zachowywać się coraz dziwniej. Niegdyś życzliwa wszystkim pani
weterynarz, przemieniła się w sypiącą uszczypliwościami zołzę, która rani najbliższe
osoby. Natomiast Adeli los nie oszczędza, zsyłając na jej barki kolejne kłopoty
i zmartwienia. Piękna, zamożna i niezależna kobieta musi zastanowić się, co
jest dla niej w życiu najważniejsze oraz podjąć szereg ważnych decyzji. Jedno
jest pewne – nad uroczą nadmorską miejscowością gromadzą się czarne chmury i
każda z postaci będzie musiała je jakimś sposobem zwalczyć.
W drugiej części serii
bohaterki muszą stawić czoła całej masie problemów. Autorka żadnej z nich nie
pozwoliła na sielankowe życie w otoczeniu malowniczej przyrody i życzliwych
ludzi. Co rusz na przyjaciółki spada cios, po którym niełatwo się pozbierać.
Jednak po każdej burzy w końcu wychodzi słońce, więc bohaterki ostatecznie też
przezwyciężają wszelkie trudności i to w iście brawurowym stylu. Katarzyna
Michalak popuszcza wodze fantazji, tworząc nieprawdopodobne rozwiązania w
sytuacjach dla każdego człowieka granicznych. Ciężka choroba staje się
przyczyną całkowitej odmiany stylu życia i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby
nie to, że metamorfoza dokonuje się z dnia na dzień, po prostu jak za
dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Lekiem na kłopoty małżeńskie jest podjęcie
wszystkich pieniędzy z konta i wyruszenie w spontaniczną podróż do ciepłych
krajów. Natomiast problemy sercowe zawsze można zagłuszyć kolejną filiżanką
pysznej czekolady i kawałkiem ciasta o uroczej nazwie. Przykładów nierealnego
zachowania czy bardzo mało prawdopodobnego rozwoju wydarzeń mogłabym podać
mnóstwo, ale przecież wszyscy wiedzą, że u tej pisarki tak już po prostu jest.
I to od czytelnika zależy czy woli racjonalną, poukładaną rzeczywistość, w której
absolutnie nie ma miejsca szaleństwa i nagłe zmiany, czy też od czasu do czasu
ma ochotę przenieść się do świata znacznie prostszego i przyjemniejszego.
Nie przepadam za
ociekającymi słodyczą historiami, w których bohaterom udaje się osiągnąć
wszystko, czego zapragną. Jednak tę książkę potraktowałam bardziej jak baśń
dla dorosłych i ciepłą opowieść o tym, że z każdej sytuacji można znaleźć
wyjście i nigdy nie należy się poddawać. Wówczas przestały mnie drażnić
naciągane rozwiązania, będące niezbędne do szczęśliwego zakończenia. Polubiłam
bohaterki Sklepiku z niespodzianką.
Zgodnie z tytułem książka skupia się na Adeli, ale nie oznacza to, że
pisarka zapomniała o jej przyjaciółkach. Energiczne kobiety w różnym wieku
pomagają sobie nawzajem, mimo że czasami wybuchają między nimi sprzeczki i
kłótnie. Oczekiwałam nieco większego napięcia na linii Bogusia-Adela, ponieważ
w pewnym sensie Wiktor jest kością niezgody między nimi, ale autorka raczej
delikatnie zasygnalizowała ten wątek, pokazując że kobieca przyjaźń jest
silniejsza niż zazdrość. Lepiej poznałam Adelę, zrozumiałam dlaczego w jej
życiu nie było miejsca na miłość, ale mimo tego metamorfoza atrakcyjnej femme fatale w zwyczajną kobietę nie do
końca mnie przekonała. Panna Niwska zbyt szybko zmieniła swoje podejście do
bardzo wielu ważnych kwestii. Nie pojmuję też, z jakiego powodu postanowiła pozbyć
się pięknego jaguara na rzecz zwyczajnego fiata pandy. Najwyraźniej Pani
Michalak uważa, że luksusowe samochody nie pasują do szczęśliwych i spełnionych
kobiet. Jednak postacią, która zaciekawiła mnie w tej części najbardziej jest
Lidka. Dotychczas była to spokojna i życzliwa lekarka, która nie miała
wielkiego wpływu na fabułę. Jednak teraz Lidka pokazała drugie, ciekawsze
oblicze i mam nadzieję, że w kolejnej książce jej wątek został intrygująco
rozwinięty. Zresztą zakończenie jest emocjonujące, więc na pewno nie będę
czekać kolejnych dwóch lat, by przeczytać ostatnią powieść z cyklu.
Katarzyna Michalak
pisze prosto, ale niewymuszenie. Nie skupia się na opisach, ponieważ więcej
miejsca poświęca na dialogi czy też przepisy. Poprzednio autorka zdradziła
receptury na słodkości do picia i jedzenia, teraz podzieliła się z czytelniczkami
sposobami na niecodzienne kąpiele pomagające zachować urodę. Z przymrużeniem
oka czytałam o wannach pełnych mleka czy roztapiających się żelków, traktując
te fragmenty jako sympatyczny przerywnik. Sklepik
z niespodzianką. Bogusia może zostać odebrany jako książka naiwna i banalna
lub optymistyczna i dająca nadzieję. Mnie spodobała się taka bajkowa opowieść o
sile miłości i przyjaźni, dzięki którym można przezwyciężyć każde kłopoty. Na
jesienną chandrę to książka jak znalazł.
Ocena: 4 / 6
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Trójka e-pik oraz Polacy nie gęsi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz