7 stycznia 2011

Ostatni ślad- Charlotte Link


Wydawnictwo: Sonia Draga
Liczba stron: 510

Wątkiem, który napędza akcję powieści jest tajemnicze zniknięcie dwudziestotrzyletniej Elaine Dawson. Młoda kobieta wybiera się w podróż, niestety z powodu mgły jej lot zostaje odwołany. Elaine ostatni raz widziano w towarzystwie nieznajomego mężczyzny, później ślad po niej zaginął. Jednak to nie panna Dawson jest główną bohaterką, a dziennikarka Rosanna Hamilton, która pięć lat po tym zdarzeniu usiłuje rozwikłać zagadkę.

Jak nietrudno się domyślić Rosanna wpada na pewien trop i ściąga na siebie ogromne niebezpieczeństwo. Motyw kryminalny jest dobrze skonstruowany. Autorka plącze fabułę i kiedy wydaje się, że wszystko zmierza do rozwiązania nagle pojawia się nowy ślad i kolejna lawina wątpliwości. Jednak Link zostawia czytelnikowi pewne wskazówki, dzięki którym, mniej więcej od połowy powieści, słusznie podejrzewałam jedną z postaci o popełnienie przestępstwa. Mimo tego nadal czułam frajdę z czytania i z wypiekami na twarzy przewracałam strony, żeby jak najszybciej dowiedzieć się czy dobrze wydedukowałam. Główna bohaterka to inteligentna i bystra kobieta, ale w zakończeniu nie rozumiem jej motywacji i dziecięcej wręcz naiwności. Nie mogę zdradzić, co dokładnie mnie zirytowało, ale w pewnym fragmencie Rosanna zachowuje się wyjątkowo nieodpowiedzialnie i głupio, przez co postać traci na wiarygodności.  

Oprócz opisanego wyżej wątku w książce znajdziemy także szereg innych, nie mniej ważnych treści, połączonych ze sobą w logiczną całość. Wielość bohaterów na początku może lekko dezorientować, ale w miarę czytania każdy element historii wpasowuje się we właściwe miejsce. Nie mniej tragiczny, od zaginięcia Elaine, jest także dobrze zobrazowany rozpad rodziny. Właściwie to rozpad kilku rodzin, które z najróżniejszych przyczyn przestają normalnie funkcjonować. Alkohol, nieodpowiednie znajomości, brak zrozumienia wśród najbliższych, zdrady i nadmierna kontrola to tylko wybrane przykłady ukazujące problemy bohaterów.  Autorka często powraca do tego tematu, opisując cierpienia i zagubienie dzieci, które nie potrafią odnaleźć się w nowej sytuacji. Zarówno te młodsze jak i niemal dorosłe czują się niepewnie i swoje frustracje wyładowują na innych.

Lubię twórczość Charlotte Link. Jej książki mają bardzo przemyślaną i misternie skonstruowaną fabułę, od której nie można się oderwać. Bohaterowie nie są jednoznaczni, często nie wiadomo, co o nich myśleć i po, której ze stron się opowiedzieć. „Ostatni ślad” to wciągająca powieść, która miłośnikom kryminałów z pewnością dostarczy dużo przyjemności. Jednak muszę zwrócić uwagę na parę niedociągnięć. Zabrakło mi pewnej dozy realności, czasami dialogi były sztuczne i toporne. Na przykład w scenie, w której jedna z postaci wytrąca drugiej pistolet z dłoni, jedyne słowa, jakie padają z ust agresora to: „Hej! Oddaj mi broń albo pożałujesz!”.  Nie jestem zwolenniczką brutalności i przeklinania, ale w takich chwilach aż prosi się o coś ostrzejszego, budującego napięcie. Zamiast tego otrzymałam ciężką, jakby ocenzurowaną wypowiedź.

 Kolejnym Minusem książki, a raczej powinnam napisać tłumaczenia i korekty są literówki, które parę razy rzuciły mi się w oczy, a także błędy ortograficzne. O ile literówki jestem w stanie przełknąć, o tyle błędów ortograficznych w książkach nie toleruję.
Oprócz recenzowanej pozycji polecam także „Echo winy” i „Przerwane milczenie” pani Link.
Ocena: 4,5 / 6


6 komentarzy:

  1. Od dawna mam na oku tę książkę. Reklamowali ją chyba w Focusie Śledczym. A Twoja recenzja (mimo tych minusów) brzmi niezwykle zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę coś przeczytać tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Penny Lane,jestem wybredna i czepiam się wielu rzeczy, dlatego minusy się znalazły :P Mimo tego, warto te książkę przeczytać :)

    Isabelle, gorąco namawiam do zapoznania się z książkami Link, zwłaszcza jeśli lubisz kryminały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i ja sięgnę po twórczość Link skoro taka dobra :)?

    OdpowiedzUsuń
  5. ja również należę do grona tych, którzy nie znają twórczości Link. W tym roku na pewno to nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem świeżo po "Dom sióstr",którą to ksiażką się zachwyciłam,czytałam też "Echo winy"i "Przerwane milczenie".Wszystkie ksiażki Link trzymaja poziom,dzisiaj kupiłam "Ostatni.."i już nie mogę się doczekać lektury,polecam wszystkie w\w pozycje a szczególnie "Dom sióstr".

    OdpowiedzUsuń